środa, 5 stycznia 2011

ODWIEDZINY

Klara mieszkała kiedyś z rodziną w starym powojennym domu. Dawna jego właścicielka zmarła w dzień urodzin starszej siostry Klary- Ani. Ich życie było pełne rodości i beztroski aż do 18 urodzin Ani. Od samego rana działy się dziwne rzeczy. Przedmioty spadały z półek, okna same się otwierały, co chwila dzwonił ktoś do drzwi, ale za nimi nikogo nie było. Wzyscy domownicy byli przekonani, że to koledzy Ani robią sobie głupie żarty. Dopiero późnym wieczorem Klara okropnie się przestraszyła. Grała z Anią w karty, kiedy usłyszała, że ktoś puka w okno. Odchyliła firankę i zamarła! Przed nią stała biała postać w czarnym kapeluszu z białą kokardą. Gdy spojrzała się na nią, zjawa uśmiechnęła się do niej serdecznie, a potem znikła. Gdy opowiedziała o tym wszystkim, nie uwierzyli. Znalazła kiedyś jednak na poddaszu stare pudełko z fotografiami. Na jednym ze zdjęć zauważyła kobietę, którą widziała za oknem. Miała na sobie ten sam kapelusz i również się uśmiechała. Klara pokazała to zdjęcie rodzicą i to od nich dowiedziała się, że kobieta ta była poprzednią właścicielką domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz